Bleach Revolution

Rezurekcja epickiego PBF jakim był Bleach Revolution

Ogłoszenie

Zapraszam do ogłoszeń po nagrodę!

Zapraszam do udziału w evencie. Informacje tutaj http://www.bleach-revolution.pun.pl/viewtopic.php?id=219&p=1
Patariko Yukan

#16 2013-03-06 22:58:00

 Misaki

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356481299.png

Zarejestrowany: 2012-12-29
Posty: 114
Punktów :   
Reiatsu: 2600
Siła: 7
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 8
Zręczność: 6

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

Dante wcale nie musiałby robić nic wbrew sobie, a to kobiety by o niego zabiegały. Gdyby pojawił się na jakimś balu ubrany przyzwoicie i dał kobietom poznać swój urok osobisty i niespotykany w tych sferach charakter, to same zabijałyby się o to, która przeżyje z nim tę przygodę. Może nie zdzierałyby z siebie sukien, bo niektóre z nich kochają swoje niesamowicie drogie stroje bardziej niż własną rodzinę, ale na pewno nie obyłoby się bez wyzwisk i obelg rzucanych między sobą. I na pewno rozbiłoby się parę "przyjaźni". Może to byłoby nawet dobre, bo pojawiłby się wreszcie w pustych głowach przebłysk szczerości?
-A to wyciskaj. Dużo można zyskać.
Misaki może i poczuła się odrobinkę zazdrosna, ale w większej mierze nie mogła sobie na to pozwolić, bo nie dopuszczała póki co do siebie myśli, że może Dantego jakoś wyjątkowo polubić. W głowie miała wszystko ułożone, u niej umysł panował nad emocjami i to niemal całkowicie (to właśnie zasadnicza różnica między nią, a księżniczkami - u nich jest odwrotnie), więc wiedziała, co będzie dla niej dobre, i co jej pomoże. Zazdrość teraz była niepożądana.
-Owszem, od czasu do czasu mi się zdarza to słyszeć. - uśmiechnęła się. Może nie trzy razy dziennie, ale zawsze, tę frazę zna na pamięć. A jednak... tym razem po raz pierwszy była skłonna uwierzyć w jego szczerość i prawdziwość.
-Człowieku, jesteś niesamowity. - powiedziała ze śmiechem na ustach. - I wydaje mi się, że to właśnie ty jesteś tym niepowtarzalnym, jakiego drugiego na świecie nie ma.
Ciekawa była, jak na to zareaguje. Taki rodzaj testu sprawdzającego relację.


http://img580.imageshack.us/img580/1955/5misakikp6866.jpg

Offline

 

#17 2013-03-08 14:25:08

Dante

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356485750.png

6123458
Zarejestrowany: 2012-12-30
Posty: 0
Punktów :   

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

Dante nie wiedział czy dziewczyna mówiła na poważnie czy się zgrywała. Uznał więc, że żartem najbezpieczniej wyjdzie z tej sytuacji. Jeśli Misaki żartowała po prostu wyda jej się że kontynuuje jej grę, a jeśli przeciwnie - będzie to wyglądało jak jego zwyczajny zgryw.
-Ależ jesteś w błędzie, najmilsza ma Pani... Moi bracia i ja jesteśmy trojaczkami więc takich jak ja jest jeszcze dwóch! -powiedział z miłym uśmiechem.
Co prawda Nero ma podobno dziewczynę na stałe. Jakąś Kyrie, czy jakoś tam? Nieważne. Podobno poznał ją w zakonie gdy szkolił się na egzorcystę gdzieś w Hiszpanii, ona straciła dla niego głowę (i nie tylko głowę) po czym uciekli i żyją razem w tamtych rejonach europy. Mimo, iż są w tym samym wieku jest między nimi różnica: Nero robi za najmłodszego z braci i wciąż wkurzonego dzieciaka, Dante jest wyluzowanym średnim bratem zaś Vergil zawsze był z nich najpoważniejszy i brał na siebie odpowiedzialność za całą ich małą rodzinę. Dante nie za bardzo interesował się życiem prywatnym swych braci, ponieważ uważał, że wieść o tym, że żyją jest dla niego wystarczają.
-Zatem widzisz, że poszukiwania twe trwać muszą gdyż niepowtarzalnym nie jestem na pewno -dodał teatralnie gestykulując

Offline

 

#18 2013-03-08 17:48:32

 Misaki

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356481299.png

Zarejestrowany: 2012-12-29
Posty: 114
Punktów :   
Reiatsu: 2600
Siła: 7
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 8
Zręczność: 6

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

-W takim razie, bardzo chętnie bym ich poznała.
Misaki wcale się nie zgrywała, bo w jej świecie Dante był kimś zupełnie wyjątkowym i niepowtarzalnym. Był osobą, jakiej jeszcze nigdy w życiu nie udało jej się spotkać, i - bez jego udziału - pewnie już się nie uda. Ta swoboda jego zachowania, szczerość słów i łatwość w nawiązywaniu kontaktów były tym, czego zawsze szukała w drugim człowieku, a czego nawet iskierki nie udało jej się zauważyć w "wyższych sferach". Dante był więc spełnieniem jej wszystkich wyobrażeń co do idealnego towarzysza, przyjaciela, czy może nawet męża... Te kilkanaście lat jej życia utwierdziło ją w  przekonaniu, że w towarzystwie proponowanym przez ojca nie znajdzie się nikt, kto mógłby spełniać choć część wymagań tej wybrednej i rozpieszczonej pannicy jaką jest i zdecydowanie, choćby nie wiem jak się starała, nie uda jej się dostosować osoby ze "sfery" do "odpowiedniego charakteru". Za to całkiem możliwe zdaje się dostosowanie "odpowiedniego charakteru" do "sfery"...
-Na świecie nie ma dwóch czy trzech takich samych osób, nawet jeśli są to trojaczki. Możecie co najwyżej wyglądać tak samo. - Misaki uśmiechnęła się jeszcze raz, po czym znów skierowała wzrok w stronę obozu. - Nie chcesz mnie tam zabrać, prawda?
Jeśli powie, że nie chce i poda co do tego jakieś sensowne argumenty Michelle pewnie będzie skłonna zrezygnować ze swego zamiaru odwiedzenia obozu. Ach, jakiż on ma na nią wpływ!


http://img580.imageshack.us/img580/1955/5misakikp6866.jpg

Offline

 

#19 2013-03-10 22:32:51

Dante

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356485750.png

6123458
Zarejestrowany: 2012-12-30
Posty: 0
Punktów :   

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

-Masz trochę racji... -zauważył Dante. -Rzeczywiście charakterki mamy różne ale poza wyglądem wspólne mamy jeszcze jedno.. Wszyscy trzej przyciągamy kłopoty jak ziemia wszystko co na niej jest.
I nie tylko kłopoty przyciągamy... pomyślał sobie wspominając incydent gdy podczas kąpieli w rzece na brzegu zebrała się spora grupka obserwujących ich dziewcząt z okolicznej wioski. Dante razem z Nero uznali, że nie zaszkodzi zabawić sie z miłymi panienkami racząc ich odrobiną chłodnej wody. Vergil jak zwykle uznał że to dziecinada i po skończeniu kąpieli wyszedł z wody czekając aż bracia skoczą się wygłupiać.
Pytanie Michelle sprawiło, że odwrócił się w stronę obozu i chwilę zamyślił.
-Uważam, że nie powinnaś tam iść... Mówią ze bitwa jest piekłem ale życie w obozie to przedsionek tego piekła. Bez doświadczenia w obronie własnej, zwłaszcza gdy przeciwnik też ma energię duchową, piękna kobieta długo się tam nie utrzyma... A nawet ja nie zawsze będę mógł cię obronić. Obozuje tu około trzech setek zaprawionych w boju i uzbrojonych po zęby wojowników przyzwyczajonych do tego, że biorą co chcą... Jeśli to nie jest przedsionkiem piekła to ja muszę wybrać się tam kiedyś na wycieczkę*.
Następnie odwrócił sie do Misaki.
-Ale jeśli koniecznie musisz zobaczyć obóz, pokaże ci go. W ostateczności spróbujemy zwiać na moich skrzydłach. -powiedział akcentując lekko "spróbujemy".

*Mole książkowe zapewne zauważą alegorię do "Boskiej Komedii" Dantego Alighieri. Uprzedzam jednak: Nie o tego Dantego chodzi więc nei mieszajmy wątków.

Offline

 

#20 2013-03-10 23:12:37

 Misaki

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356481299.png

Zarejestrowany: 2012-12-29
Posty: 114
Punktów :   
Reiatsu: 2600
Siła: 7
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 8
Zręczność: 6

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

-Nie jestem uparta. - odpowiedziała krótko, akceptując jego argumenty jako wystarczająco dobre, by porzucić zamiary. I tak w dużej części dostała już to, czego chciała.- Ty wiesz lepiej jak to działa.
Kłopoty mogli mieć obydwoje, gdyby się tam udali. Może udało by im się w porę ulotnić, (a może nie, co byłoby ogromną tragedią) ale Dante mógłby doświadczać nieprzyjemnych sytuacji, czy dociekliwych pytań ze strony innych najemników jeszcze długo po odwiedzinach Michelle. Sama wiedziała, jak nieprzyjemne jest, gdy wypytują cię o coś, o czym nie chcesz informować osób postronnych, co cię krępuje, albo czego się wstydzisz. Trzeba kłamać, lub wymyślać inne głupoty. Chyba, że Dante chciałby poopowiadać różne niestworzone historie o niej w obozie. Jej by to ni przeszkadzało, a skoro mogłoby jemu jakoś pomóc... Ale lepiej nie. Na razie zostajemy na bezpiecznym gruncie.
-Nie chcę, żebyś miał przeze mnie kłopoty. - wyznała szczerze. Czy nie wystarczy, że Bayonetta widziała ich razem? I w dodatku do cna przejrzała myśli dziewczyny i prawdopodobnie wie o niej wszystko, może nawet te rzeczy, których wiedzieć nie powinna? - Jest wiele innych ciekawych miejsc do odwiedzenia.
Biorąc pod uwagę opowieści Dantego, to niewielu z najemników jest takich jak on, co automatycznie sprawia, że jednak nie chciałaby ich poznać. I co automatycznie podnosi wartość stojącego obok niej osobnika do niebotycznych poziomów. Tą znajomość niewątpliwie trzeba pielęgnować.


http://img580.imageshack.us/img580/1955/5misakikp6866.jpg

Offline

 

#21 2013-03-10 23:49:39

Dante

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356485750.png

6123458
Zarejestrowany: 2012-12-30
Posty: 0
Punktów :   

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

Dante ucieszył się wewnętrznie. Rzeczywiście nie chciał od samego początku zabierać jej do obozu ale tylko dla jej dobra. Wolał by nie zaznała tego co zwykle przypada zbyt ciekawskim pannom w obozach najemników.
-Więc... Gdzie się teraz wybieramy?- zapytał radośnie. W sumie sam nie lubił wybierać kierunków więc pozostawiał to innym.
-I nie przysporzyłabyś mi kłopotów. Sam je przyciągam więc to niczyja wina, księżniczko. -dodał uśmiechając się do niej czarująco.

Offline

 

#22 2013-03-13 23:59:57

 Misaki

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356481299.png

Zarejestrowany: 2012-12-29
Posty: 114
Punktów :   
Reiatsu: 2600
Siła: 7
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 8
Zręczność: 6

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

-Dobrze, więc... odprowadź mnie teraz do domu.
Zdała sobie sprawę z tego, że bez jego pomocy nie będzie w stanie tam dotrzeć. W sumie jeszcze dzień był w pełni i nie zanosiło się na zachód słońca, ale biorąc pod uwagę czas trwania ich poprzedniej wycieczki zanim tu dotarli, to trzeba wyruszyć już teraz. Szczególnie, że dziewczyna na prawdę nie miała pojęcia w którą stronę się udać, aby trafić do rezydencji, w której zatrzymali się z ojcem. Pomyślała, że udzieli chłopakowi tego zaszczytu poznania jej miejsca pobytu. Może dzięki temu będzie częściej kręcił się po tamtych okolicach?

Ostatnio edytowany przez Misaki (2013-03-14 22:27:59)


http://img580.imageshack.us/img580/1955/5misakikp6866.jpg

Offline

 

#23 2013-03-14 22:50:17

Dante

http://www.bleach-revolution.pun.pl/_fora/bleach-revolution/gallery/2_1356485750.png

6123458
Zarejestrowany: 2012-12-30
Posty: 0
Punktów :   

Re: Obozowisko Sojuszu Duchowego

Dante pokłonił się głęboko Michelle i teatralnie akcentując głos odpowiedział:
-Twe życzenie, o Pani, jest dla mnie rozkazem bożym!
Następnie aktywował Fullbring i rozprostował skrzydła. Wziął Misaki na ręce i poszybowali wspólnie w przestworza. Na początku chcąc się popisać ruszył jak torpeda w górę wywijając po drodze parę beczek i korkociągów śmiejąc się przy tym radośnie. W końcu wyrównał lot i coś wpadło mu do głowy.
-Ale wciąż jest jeden problem... -zauważył patrząc na dziewczynę. -Nie ma zielonego pojęcia gdzie mieszkasz księżniczko. Ale nie martw się! Skołuję wierzę, smoka i będziesz mogła sobie czekać na swego rycerza na białym rumaku.
Dante zaniósł się śmiechem i poleciał zgodnie z instrukcjami dziewczyny do jej rezydencji.

z/t

Offline

 
Kontakt
28355663 Patariko

3628181 Raoki Ryoshi

37827204 Rafael

38054442 Enquil



Toplisty:

PBF - Toplista gier PBF



~**~

Toplista Anime

Toplista stron Anime&Manga

Najlepsze strony o Anime w necie

Toplista gier PBF

pbfy.topka.pl

BEST PBF - najlepsze polskie pbf rpg





Buttony:

Nasz:


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl