Zadośćuczynienie: 1000 exp

1) Jeśli martwisz się o swoje szanse przeciw shunkou to spokojnie. Wytłumaczę potem. Ale zostanie rozpatrzone.

2) Pomyślę nad tym. Nie wiem jak reszta, ja nie Hoff, tu admini równi.

3) Wiesz, jako że treningi są fabularne to leży to w gestii Admina, bo równie dobrze można przekonać Shinigamiego do dobrowolnego oddania mocy.

Co do cero. na Konfie Adminów ustalimy.

Co do wyssania mocy. Tsuki, nie wysysamy mocy z gracza lecz z jakiegoś NPC w trakcie treningu.

To nie jest dosłowne wyssanie czyiś mocy a zwiększenie mocy swojego Fullbringu poprzez zabranie komuś jego Rei.
Ktoś tu nie oglądał do końca Bleacha co Hayate?

Ty dalej nie kumasz.
Fullbringer po wyssaniu mocy z Shinigami niszczy jego moc ale  NIE PRZEJMUJE JEGO UMIEJĘTNOŚCI! Fullbringer dalej korzysta tylko ze swoich mocy. Moce pustego ograniczają się tylko do nauki jego umiejętności i nie zwiększają Rei jak w przypadku Shinigami. Fullbrigner ma zatem tylko swoje moce i te które pochodzą od jego przodków czyli Pustych o ile się ich nauczy.

Bardziej pytanie niż pomysł:

Na starym BR istniała funkcja pracy dla "Żyjących" postaci. Z tego co pamiętam było to 5 golda na godzinę. Szło się w miejsce pracy a po pracy się z niego wychodziło. Oczywiście była to praca fabularna i w tym czasie nie mogliśmy nic zrobić z nasza postacią. Podliczaliśmy godziny i co za tym idzie pieniądze i dopisywaliśmy w biurze. Czy coś takiego dalej funkcjonuje? Czy można to wprowadzić?

Wiesz możemy ustawić, że dzienny limit to powiedzmy 6 godzin. Zawsze te pracę da się jakś ograniczyć czy zmniejszyć koszta.

Witam.
W związku z ostatnimi zmianami w broniach które wywołały, lekko mówiąc, spore kontrowersje chciałbym zaprezentować rozwiązanie tego problemu.
Wielu użytkowników czuje się pokrzywdzonych rozporządzeniem Patariko, które przywraca broni stan przed zmianami. Ich zdaniem Admin zmienia w "drugiego Hoffmana" myślącego tylko o swojej sile i byciu niepokonanym. Uważają też że ich umiejętności w porównaniu z jego i kilkoma innymi są po prostu za słabe by móc im stawić czoła.
Administracja broni się tym, że to oni są tu władzą a nie użytkownicy i jako iż każdy uważa się za kogoś ważnego bo "kiedyś tam był kimś tam" wprowadza pewną dyscyplinę i hierarchię by nie zapanował chaos.

Moje rozwiązanie jest proste:
-Skoro waszym zdaniem Fullbring Patariko lub czyjaś tam moc jest za silna, niech ta osoba w następnym stadium rozwoju nie dostanie nic poza gwarantowanym bonusem w Rei (żadnych mocy oraz ulepszeń).
-Skoro użytkownicy są niezadowoleni niech Administracja da im większą swobodę podczas następnych awansów mocy tak by poziom się wyrównał.
-Moce które są niesprecyzowane i mogą być różnie interpretowane niech zostaną dookreślone i (ewentualnie) ograniczone.

To moja propozycja na aktualny problem. A teraz parę pomysłów:

Pesquisa-Umiejętność Arrancarów dzięki której potrafią bezbłędnie określić statystyki swojego wroga jeżęli na niego spojrzą.
Koszt: 100PN
Kontrola Rei 3lvl
Wykrywanie Rei 3lvl
Umiejętność ta jest fabularna. Ulquiorra wyrzucał Yammiemu, że powinien popracować nad używaniem Pesquisa do określania mocy swoich wrogów zaś Yammy odrzekł że nie posiada tej umiejętności. Działo się to podczas pierwszego przybycia Arrancarów do Karakury.

Siła ciosu
Jak dobrze wiemy na siłę naszego ciosu tudzież obrażenia składa się nie tylko nasz siłą ale też nasza szybkość. Im szybszy atak tym większą siłę prócz naszej będzie zadawał. Dlatego proponuję do systemu rozgrywki wprowadzić Siłę ciosu obliczaną ze wzoru:

Siła+0,5*Szybkość=Siła ciosu

To na razie tyle. Proszę o komentarze też do poprzedniego pomysłu z pracą.

Edit.
Zapomniałem dodać. Szukam chętnych do gry w Elsword! Chętnie stworze Gildie naszego Forum. Gra jest proste i przyjemna a do tego nieliniowa. Każda postać ma aż trzy drogi rozwoju. Zapraszam!

Ostatnio edytowany przez Dante (2013-01-14 12:46:53)