Noc zapowiadała się spokojnie. Większość wieśniaków dawno skończyła pracę na polu i poschodziła się do swoich chat. Było pusto, a już zwłaszcza w okolicy tego opuszczonego domu, gdyż wszyscy bali się tu przychodzić. Ogólnie spokój. Zbliżała się północ. Nagle od strony pola, za opuszczonym domem, zaczął wiać mocny wiatr uginając pod sobą resztki plonów. W oddali dało się słyszeć jakiś dziwny hałas. Po chwili w okolicy można było poczuć obecność czegoś z dość wysokim reiatsu.
-Nieco zgłodniałem, ciekawe co dziś smacznego będzie "przy stole".
Za domem, gdzie Patariko nie mógł jeszcze ujrzeć tego co to wypowiedziało dało się po chwili słyszeć groźny gruby śmiech.

Po słowach Patariko chwilę panowała cisza. Gdy chłopak się zbliżył zza domu wyłoniła się czarna spora postać. Nie był to człowiek ani dusza. Pusty jednak nie pierwszy lepszy. Wysoki na kilka metrów menos jednak dość nietypowy. Był niezwykle szczupły i miał bardzo długie kończyny. Łapy zakończone szpikulcami, które robiły mu też za palce. Dziura znajdowała się w jego gardle. Łypał ciekawskim spojrzeniem na Patariko ze swej wąskiej maski. Ślepia lekko mieniły się jasną purpurą.
-Coś czuję, że dzisiaj nastąpiła zmiana karty dań. Bardzo dobrze, bo już nie mogę się doczekać nowych smaków.
Znów menos się zaśmiał głębokim gardłowym głosem.

Statystyki:
    Reiatsu: 12 740
Siła: 27
Wytrzymałość: 41
Szybkość: 29
Zręczność: 29

Menos bardzo szybko wykonywał uniki, widocznie bawiąc się z Patariko. Jednak ten biorąc się do rzeczy w końcu zranił menosa lekko w bok. Dało się słyszeć ryk bestii, który wyleciał z gardzieli menosa, jednak po chwili ku zdziwieniu przerodził się on w śmiech.
-Taaak... Dobrze! Pokaż swoją prawdziwą moc, a ja pokaże Ci swoją... Wiesz co? Jesteśmy do siebie całkiem podobni...
Po ostatnich słowach znów się zaśmiał, ale tym razem stało się też co innego. Na około jego ciała ujawniła się jasno purpurowa łuna z reiatsu a samo jego stężenie zaczęło rosnąć, jakby menos ukrywał swoją prawdziwą siłę. Czuć było dokładnie, że jego moc rośnie. Po chwili nadal się śmiejąc oparł się swoimi długimi łapami o ziemię. Z tej odległości wyglądało to jakby wbito w ziemię dwa słupy. Nagle jednak przed Patariko z cienia wyleciała długa łapa menosa, napotkała jednak barierę, przez którą nie mogła się przebić.
-Myślisz, że takie sztuczki mnie powstrzymają? Noc to jest moje królestwo.
Znów się zaśmiał a po chwili w jego ciało zaczęło się wchłaniać sporo światła z otoczenia. Wszędzie zaczęło robić się coraz ciemniej, aż w końcu zapadła całkowita cisza oraz ciemność tak jednolita, że po chwili nawet po wyciągnięciu ręki przed siebie można już było jej nie dostrzec.
-Nikt mnie nie pokona...
Patariko usłyszał ten sam głos, ale to było tuż za nim. Nagle tuż przy jego boku bariera została przebita, a skóra została przecięta w dwóch miejscach od pazurów hollowa.
Znów zrobiło się jaśniej, a menos stał tam gdzie stał.
-Ząb za ząb, choć w tym wypadku bok... Zobaczmy czy znajdziesz sposób by mnie pokonać, chłopczyku...

Statystyki:
    Reiatsu: 12 740 + 5 560 = 18 300
Siła: 27 + 7 = 44
Wytrzymałość: 41 + 11 =52
Szybkość: 29 + 16 = 45
Zręczność: 29 + 11 = 40

Specjalna zdolność tego menosa. Siła ataków w całkowitych ciemnościach wzrasta dwukrotnie.
Siła ataku: 44 * 2 = 88

Ostatnio edytowany przez Tsuki (2013-01-03 20:06:19)

Patariko zaatakował, lecz menos wciąż stał w tym samym miejscu. teraz zamilkł i nie odzywał się. Co dziwniejsze nie poruszał się też. Nie starał się zablokować ataku, jednak kiedy hak sięgnął celu wtopił się w ciało menosa, który po chwili cały sczerniał i rozpłynął się w formie czarnej mgły. Kilka metrów za plecami chłopaka znów dało się słyszeć głos.
-Ty chociaż patrzysz w co atakujesz?
Powiedział drwiąco chudy stwór. Po czym wyciągnął łapy przed siebie i wystrzelił kilka bal wprost w chłopaka, a następnie zaczął ładować drugą łapą cero.

Statystyki:
    Reiatsu: 18 300 - 150 = 18 150
Siła: 44
Wytrzymałość: 52
Szybkość: 45 - 2 = 43
Zręczność: 40

Ostatnio edytowany przez Tsuki (2013-01-03 23:07:14)

Menos nawet nie wzruszył się, kiedy jego bale odbiły się od tarczy. Prawdopodobnie spodziewał się tego. Cero jednak dalej było ładowane. Na chwilę wytrąciła go z równowagi dzida, którą dostał w plecy.
-Nieźle chłopczyku...
Powiedział i wyszarpnął z siebie dzidę. Na około menosa znów zaczęło robić się ciemno. Tym razem działo się to bardzo szybko a największa ciemność skupiała się na menosie i wchłaniała się w jego ciało. Po chwili, mrok znów zapanował nad okolicą.
-Zbyt wolno...
Patariko mógł słyszeć głos wysoko nad sobą, jednak nie było niczego widać. W tej samej sekundzie jednak charakterystyczny dźwięk odpalanego cera rozleciał się po okolicy. Nagle ciemnofioletowa fala uderzyła w tarczę chłopaka od góry rozlewając reiatsu na około niego. Jednak siła była ogromna, gdyż tarcza zaczęła się rozpadać.
-Giń śmieciu!!!
Rozległ się krzyk od strony menosa, który szaleńczo zaczął się śmiać, posyłając kolejne fale potężnego promienia we wroga. Patariko był teraz w krytycznej sytuacji i szybko musiał coś wymyślić, jednak też nie obejdzie się bez jakiegoś poświęcenia, gdyż cały z pod tego ataku nie wyjdzie.

Statystyki:
    Reiatsu: 18 150 - 400 + 400 (w całkowitych ciemnościach pobiera sporo reiatsu [400]) - 500 = 17 650
Siła: 44
Wytrzymałość: 52 - 2 = 50
Szybkość: 43 - 2 = 41
Zręczność: 40 - 1 = 39

Siła cero = 44 * 2 * 2 = 88 * 2 = 176

Ostatnio edytowany przez Tsuki (2013-01-04 21:33:20)

Menos nie spodziewał się takiego obrotu spraw.
-Ty gnojku!!
Wysyczał wściekle, kiedy odbite Cero spaliło i oderwało jego prawą nogę oraz łapę. Po jego ruchach było widać, że odczuwał znaczny ból, jednak po chwili widząc szarżującego chłopaka szybko zregenerował swoje kończyny i po chwili jego łapy wystrzeliły do przodu. Coś jednak się w nich zmieniło. Jego szpiczaste pazury cofnęły się do podstawy łapy i nagle z każdego z pojedyńczych palców wystrzeliło po 10 kolejnych szpiczastych kolców, które mknęły w kierunku fullbringera.
-NIKT MNIE NIE POKONA ROZUMIESZ?! NIKT!!
Ryczał głośno Menos, atakując równocześnie Patariko. W stronę chłopaka, nie zmierzało teraz kilka szpanów, a dosłownie spora ściana utworzona przez setkę szponów Hollowa. Przy takiej liczbie trafień, nawet tarcza mogła zawieść w obronie.

Statystyki:
    Reiatsu: 17 650 - 650 = 17 000
Siła: 44 - 2 = 44
Wytrzymałość: 50 - 2 = 48
Szybkość: 41 - 1 = 40
Zręczność: 39 - 1 = 38

Ostatnio edytowany przez Tsuki (2013-01-14 14:59:54)

Menos z furią atakował, ale po chwili ku zdziwieniu samemu sobie poczuł nagły ból w plecach. Oglądając się do tyłu zauważył chłopaka, który zaczął odskakiwać dalej.
-Ty kur... Słowa urwały się, kiedy nastąpił wybuch. Przy takim skupieniu reiatsu, maska natychmiast się rozpadła, tak samo jak reszta ciała. Oddalone pazury również zaczęły się przeistaczać w pył, który jednak już znikał na dobre. Patariko w końcu uśmiercił tego stwora. Gdy wszelkie ślady bo menosie zanikły okolica zaczęła się przejaśniać z ciemności. Widać ten menos miał wpływ na nocy w tej okolicy, gdyż różnica była spora.

Nagroda
650xp
12PN
6G