- Bleach Revolution http://www.bleach-revolution.pun.pl/index.php - Akademia http://www.bleach-revolution.pun.pl/viewforum.php?id=38 - Dojo: kidou http://www.bleach-revolution.pun.pl/viewtopic.php?id=140 |
Misaki - 2012-12-30 19:23:47 |
Jest to sala, gdzie każda dusza pretendująca do miana shinigami powinna udowodnić swoje zdolności związane z użyciem swojego reiatsu w celach ofensywnych lub defensywnych w postaci kidou. To jedna z trzech części treningu świadczącego o tym, czy młody wojownik, tudzież wojowniczka, jest godzien stać się strażnikiem Soul Society i zająć się obroną dusz przed pustymi. |
Mikashi Tanama - 2013-01-01 21:43:05 |
Tanama przyszedł do hali swobodnie przystępując z nogi na nogę. Spoglądał na nie nieco zamyślony tym, jak chwilę wcześniej udało mu się zerwać ogromny wór z sufitu i umieścić go jednym średnim uderzeniem na podłodze. Przepełniała go euforia i pozytywne nastawienie do wszystkiego, tak więc z jego twarzy nie schodził uśmiech. |
Patariko - 2013-01-01 21:52:09 |
Jeden z nauczycieli podszedł do Mikashiego. |
Mikashi Tanama - 2013-01-01 21:57:12 |
Reiatsu, czyli energia którą mam w sobie od tej dziwnej przemiany na polanie. Tanama powtarzał zaklęcie słowo w słowo, czując że energia w jego ciele wiruje i się przemieszcza. Odruchowo skierował ją do dłoni, przypominając sobie historie pewnego starego człowieka, mówiące, że czarownicy używali rąk i różdżek do czarów. Sam więc też stwierdził użyć Kidou przy pomocy dłoni. Po zakończonej inkantacji przerzucił więc tyle energii ile mógł do swojej dłoni, nie blokując jej ruchu wirowego. |
Patariko - 2013-01-01 22:08:25 |
Nagle z palców Mikashiego wystrzelił promień niebieskiej energii rozbijając tarczę przed nim, niestety do środka było daleko. |
Mikashi Tanama - 2013-01-01 22:15:27 |
Tanama wykonując ten sam ruch co poprzednio po raz kolejny wyśpiewał inkantację tym razem skupiając się również na moiejscu w które miał trafić. Na początku jakaś niewidzialna siła odpychała jego dłoń nieco w lewo przez co uderzał obok środka. Po jakimś czasie udało mu się jednak trafić atakiem prosto w środek. Raz, później drugi, aż w końcu nie sprawiało mu to problemu. |
Natsu - 2013-01-12 18:19:27 |
Natsu po poprzednim pojedynku z mężczyzną wszedł do sali treningu kidou,był wyraźnie zirytowany słowami umięśnionego instruktora.Postanowił tym razem przejść test na 6.Miał nadzieję, że trafi na jakąś ciekawą osobę w innym razie na pewno zaśnie podczas treningu, szkarłatnowłosy rozejrzał się. Niestety nie zauważył nikogo podobnego do instruktora, postanowił więc chwilę odpocząć i zregenerować siły podczas krótkiego snu.Chociaż młody mężczyzna nie był jeszcze shiningami potrafił wyczuwać jakąś dziwną energię pochodzącą z tutejszych ludzi, jednak nie potrafił wyczuć czy on też emituje taką dziwną moc.Jego powieki powoli odpadały, jednak jeszcze przed zaśnięciem ułożył się wygodnie pod ścianą. |
Hayate Nizashi - 2013-01-12 18:32:40 |
Natsu usłyszał ciche głosy nad swoją głową. |
Natsu - 2013-01-12 18:41:34 |
Szkarłatnowłosy śpiąc usłyszał nad sobą 3 głosy, wszystkie należały do kobiet.Młody mężczyzna przez chwilę rozważał czy nie spać dalej, jednak gdyby tak postąpił jakiś nauczyciel pewnie by go zabił. Natsu zaczął powoli wstawać, jednak cały czas nie otwierał oczy.Chciał zobaczyć czy emitują one tą dziwną moc.Gdy się tego dowie otwiera oczy, przygląda się dziewczyną a następnie rozgląda się po pomieszczeniu by sprawdzić czy nic się nie zmieniło. |
Hayate Nizashi - 2013-01-12 18:55:51 |
- Witaj. Jestem Sami. W tej sali trenujemy kidou. - Powiedziała młoda blondynka z kimonem wyszywanym złotą nitką. |
Natsu - 2013-01-12 19:04:42 |
Dziewczyny a raczej dwie z nich przedstawiły się Natsu, ostatnia nie była zbyt rozmowna ale cóż jak powiedziała jedna z jej koleżanek przechodzi trudny okres.Szkarłatnowłosy był jeszcze trochę zaspały, jednak szybko wrócił do stanu pełnej świadomości. |
Hayate Nizashi - 2013-01-12 19:13:05 |
- Więc instruktorki jeszcze nie ma ale jeśli byś chciał to ja... znaczy my... mogłybyśmy cię nauczyć... znaczy pomóc w ćwiczeniach. - Widać było że dziewczyna jest lekko zestresowana rozmową z Natsu, najwyraźniej wpadł jej w oko. Dwie pozostałe również to zauważyły. |
Natsu - 2013-01-12 19:22:58 |
Jedna z dziewczyn wyraziła chęć wprowadzenia Natsu w demoniczną sztukę, młody mężczyzna postanowił przyjąć propozycję. Chociaż nie chciał sprawiać dziewczynom za dużego kłopotu, w końcu on doskonale zdaje sobie sprawę z jego leniwej natury. |
Hayate Nizashi - 2013-01-12 19:45:16 |
- Chodź za mną... - Sami podeszła do manekina ćwiczebnego. Wyciągnęła rękę w jego stronę, wyszeptała coś pod nosem i krzyknęła. - Bakudou 4: Hainawa! - Lalka została obwiązana złotym łańcuchem. Sasha stanęła obok, wyszeptała coś i również krzyknęła: |
Natsu - 2013-01-13 11:14:09 |
Natsu raczej nie zdziwił się na widok czegoś w tym stylu na początek, ale postanowił spróbować to wykonać.Oczywiście nie miał zamiaru używać tyle mocy ile mógł maksymalnie a raczej na odwrót nie chciał się niczym wyróżniać, przynajmniej na razie.Zaczął skupiać jak najmniej energii w swojej ręce by wykonać Bakudo nr 4, spojrzał tylko raz na kartkę a następnie oddał ją.Zaczął wyobrażać sobie łańcuch oplatający manekina, po chwili uwolnił energię. |
Hayate Nizashi - 2013-01-13 15:09:19 |
Hainawa idealnie trafiła w cel i obwiązała go ale Byakurai minął się z celem i trafił w ścianę. Na całe szczęście owa ściana była z pochłaniającego reiatsu kamienia i promień jej nie uszkodził. |
Natsu - 2013-01-13 15:26:43 |
Szkarłatnowłosy nie trafił w manekina, dziewczyny powiedziały żeby wkładał w to co robi uczucia. Natsu postanowi spróbować, chciał użyć jednego z najsilniejszych uczuć a mianowicie gniewu.Po chwili młody mężczyzna wyglądał jakby zaraz miał kogoś zabić, tym razem wyzwolił całe swoje reitasu i pozwolił mu swobodnie przepłynąć do ręki. Następnie czerownooki zaczął skupiać reiatsu na końcu palców.Tym razem chciał doszczętnie zniszczyć manekina. |
Hayate Nizashi - 2013-01-13 15:33:22 |
Promień był na tyle silny że zamiast przebić manekina, wyrwał mu głowę. |
Tsuki - 2013-01-19 13:35:01 |
Do akademii wkroczyły dwie osoby. Michi oraz Mashitsu, który prowadził ją w kierunku dojo, skupionym na nauce kidou. W końcu doszli na miejsce. |
Michi - 2013-01-19 21:55:25 |
No dobra. To wszystko wydawało jej się snem. Naprawdę porąbanym snem. Ten koleś właśnie pozostawił po kukle kupkę popiołu! I to czym? Promieniem z ręki! Okay... Michi musi być chora psychicznie. Ciężko uderzyła się w głowę. Czegoś się nawdychała. To jedyne wyjaśnienie. No ale skoro jej każą... Czemu nie spróbować... Mimo że w ogromnym powątpiewaniem spojrzała na Mashitsu to jednak wyciągnęła rękę. Nic... |
Tsuki - 2013-01-19 23:47:32 |
Mshitsu tylko przyglądał się poczynaniom dziewczyny. Powiedział jej to co wiedzieć powinna, a reszta zależał od niej. Nie zaliczy? To nie będzie miała dużych szans zostać jedną z shinigami. Co prawda normalnie dziwne teorie w głowie Michi pewnie nie pasowałyby do tego wszystkiego, jednak kiedy dziewczyna mocno zaczęła się skupiać na swoim celu i na przeprowadzeniu energii do swej dłoni, coś się zaczęło dziać. Przed jej dłonią zaczął błyskać czerwienią mały punkcik, który powoli rósł osiągając rozmiar małej piłeczki. Jednak tuż po chwili błyski wzmocniły się a zebrany ładunek wybuchł przed dłonią dziewczyny. |
Michi - 2013-01-20 08:41:48 |
Michi przez zaciśnięte zęby lecz jak najbardziej opanowanym głosem odpowiedziała Mashitsu. |
Tsuki - 2013-01-20 13:16:45 |
Shinigami spoglądał na adeptkę i obserwował jej poczynania. Tym razem kula energii, która poczęła się tworzyć była dużo bardziej stabilna. Błyski nie występowały już tak często. Rozmiary kidou rosły przy jej dłoni i stabilnie utrzymywały formę kuli. |
Michi - 2013-01-20 13:48:23 |
Michi kiwnęła głową. W myślach utworzyła tor lotu kuli. Teraz istniała dla niej tylko ta zmaterializowana energia i lalka którą ma nią ugodzić. Tylko te dwie rzeczy widziała. Reszta była czarną przestrzenią. Cóż jeśli nauczy się bycia tą całą shinigami to pomoże wielu Duszom. Nie robi tego dla siebie. I ta myśl ją napędzała. Chęć niesienia pomocy zawsze przesłaniała wszystko inne. Była tak zdeterminowana by nauczyć się tych wszystkich rzeczy, że oczy jej błyszczały czystą fascynacją. |
Tsuki - 2013-01-20 14:18:34 |
Mashitsu uważnie obserwował dziewczynę. Wiedział, że jeśli ktoś zbytnio przesadzi przy niektórych hadō, to może tego żałować do końca życia. Tutaj jednak wszystko o dziwo szło w porządku. Kula jeszcze bardziej się ustabilizowała a po chwili z hukiem wystrzeliła w kierunku manekina treningowego. Mimo, że był to pierwszy strzał, to pocisk poleciał prosto i bezbłędnie trafił w cel, wypalając sporą dziurę w tułowiu manekina. |
Michi - 2013-01-20 14:29:15 |
Dziewczyna zamarła w szoku. Ze skupienia wyrwał ją głos Mashitsu. Drgnęła więc przestraszona gdy do niej podszedł z owacjami. Zawstydzona podniosła dłoń do twarzy i oparła ją na zaczerwienionym policzku. |
Tsuki - 2013-01-20 14:52:19 |
-No dobra, to później, po wszystkim będziesz mogła tu wrócić, jak będziesz miała taką ochotę. A teraz chodź za mną. Podszkolimy cię trochę w walce wręcz i z bronią. |