Rafael - 2012-12-28 20:03:04

Jest to mała wioska oddalona od Głównego miasta o jakieś 5 km jest samo wystarczalna, w wiosce można dostać praktycznie wszystko jeśli umie się zapytać o to właściwej osoby. Podobno gdzieś w niej znajduje się gildia złodziei. Liczy około 100 mieszkańców.

Mikashi Tanama - 2013-01-05 16:01:14

Mikashi nie wiedząc do końca gdzie się znalazł po wcześniejszym wyjściu z bramy wędrował po różnych ulicach szukając,pustego o którym mówił Rafael. Potwór, który był naturalnym przeciwnikiem Bogów Śmierci, to coś co chciałby zobaczyć Tanama w tym momencie. Zobaczył na swojej drodze wioskę do której się skierował.

Hayate Nizashi - 2013-01-05 16:46:53

Wioska okazała się dość głośna, wyglądało to tak jakby odbywał się tu jakiś festiwal. Ludzie tańczyli, śpiewali, bawili się, jedli różne potrawy, ogólnie panowała przyjemna atmosfera.
Kiedy Mikashi zbliży się bardziej zauważył coś niepokojącego, jakaś zapłakana dusza błagała innych ludzi o pomoc, na jej nieszczęście oni jej nie słyszeli. Była to młoda kobieta w złotym kimonie z dużym rozdarciem sięgającym od połowy jej pleców przez ramię aż do połowy jej prawej piersi.

Mikashi Tanama - 2013-01-05 16:49:48

Cycki :3


Mikashi wyjął z kieszeni wikipedię, którą wcześniej otrzymał od Rafaela i zaczął czytać informacje na temat tego, co shinigami może zrobić z duszą. Gdy już mniej więcej wiedział co ma robić podszedł do kobiety powoli, uśmiechnął się i spytał
- Cześć, co CI się stało? -

Hayate Nizashi - 2013-01-05 17:04:45

- Ty mnie widzisz? O dzięki ci boże! Potrzebuje pomocy, tam jest taki wielki, czarny potwór. Uderzył mnie swoją łapą... - Tu wskazała na swoją prawą pierś. -  ...ale chyba nic mi nie jest, nie licząc tego dziwnego łańcucha w mojej klatce piersiowej. - Dziewczyna byłą młoda, ładna i zdecydowanie miała czym oddychać.

Mikashi Tanama - 2013-01-05 17:07:44

Mikashi przez moment zapatrzył się w jej piersi, po czym otrząsnął się i pobiegł w stronę w którą wskazała dziewczyna, jednak zanim się oddalił lekko klepnął ją spodem rękojeści w czoło.
- Dzięki temu trafisz do lepszego świata, do raju. - powiedział Tanama, po czym pomachał jej na pożegnanie. ' Ach te piękne kobiety. Miód na moje serce ' myślał biegnąc ku strasznemu przeciwnikowi.

Hayate Nizashi - 2013-01-05 17:30:43

- Dziękuje... - Powiedziała dziewczyna do Mikashiego zanim "odpłynęła".
Kiedy chłopak tak biegł przed siebie, coś walnęło go w brzuch, nie był to mocny cios ale element zaskoczenia sprawił że był on bardzo skuteczny.
- Patrzcie kogo tu mamy. - Odezwał się bardzo niskim głosem pusty stający obok. Wyglądał jak satyr z czterema rękami. - Chciałbyś mnie zabić co? Coś ci powiem, tak łatwo się nie dam! - Hollow zaatakował od góry jedną ze swoich rąk inną  zaś chciał złapać shinigamiego za kostkę.

Mikashi Tanama - 2013-01-05 17:34:51

Zaskoczony Tanama tylko zachłysnął się powietrzem, po czym szybko się pozbierał. ' Tak szybko mnie zaatakował, nie wiedziałem, że tak się dam podejść ' pomyślał Mikashi po czym  zrobił obrót w tył chcąc nieco się  oddalić od swojego przeciwnika. W czasie obrotu miał on wyjąć miecz z pochwy i ustawić go przed sobą na ukos, przyjmując sztywną jednak idealną pozycję obronną. Jeśli jego plan się powiedzie, to biegnie w kierunku przeciwnika, chcąc odciąć mu jedną z wyciągniętych rąk, po czym kopnąć go w tors, tak by odleciał na dwa metry.

Reiatsu: 2100
Siła: 6
Wytrzymałość: 4
Szybkość: 11
Zręczność: 6

Hayate Nizashi - 2013-01-05 17:49:01

Na nieszczęście dla Mikashiego jego obroty pozwoliły uniknąć tylko ataku od góry, jednak pusty pochwycił jego kostkę i... jego dłoń zlała się z nią w jedno.
- To już koniec. - Satyr "wszedł" w ciało shinigamiego, jego głowa wyszła z jego barku i uśmiechnęła się chytrze. - I co ty na to robalu? - Z boku chłopaka wysunęła się rękę Hollowa i zaczeła go okładać po brzuchu, dwie inne wysunęły się z ramion i trzymały ręce Mikashiego.

Mikashi Tanama - 2013-01-05 17:52:39

- Co tu się dzieje!? - krzyknął Tanama spoglądając z przerażeniem na stwora znajdującego się obok. Mikashi nie był zbyt wygimnastykowany, dlatego kopnięcie głowy przeciwnika nogą nie wchodziło w grę, jednak zastanawiało go to, czy Hollow, będzie czuł ból zadany sobie tak, jak shinigami. Nie wiele myśląc chłopak odbił się nogami od ziemi zachowując zimną krew i nie zważając na atak pięściami, i skoczył do tyłu, chcąc rąbnąć plecami w podłoże z dość dużym impetem.
- Puszczaj tępa kreaturo! - wrzeszczał

Hayate Nizashi - 2013-01-05 18:01:00

Plan Mikashiego nawalił, wszystko było by dobrze gdyby nie to że wylądowali na nogach pustego.
- Słabo się starasz ale skoro już tu jestem to zacznę cię pożerać żywcem. - Hollow zaśmiał się złowrogo, a reiatsu chłopaka zaczęło opuszczać jego ciało. - To jest zbyt proste, pozwól że pomogę ci wstać. - Satyr przechylił ich ciało w taki sposób że znowu stanęło na nogach shinigamiego.


Efekt: -100 reiatsu za post

Mikashi Tanama - 2013-01-05 18:06:35

Mikashi wypuścił z ręki miecz, który wbił się w ziemię obok nich. Postanowił posiłować się nieco z pustym jednak najpierw spróbował wyciągnąć mu z bańki w głowę, by wyrecytował szybko śmieszny wierszyk, po czym spojrzał na dłoń, trzymaną przez pustego i powiedział
- Wyrwe sięz Twojego uścisku - po czym szarpnął dłonią, a jego siła jakby wzrosłą. Chciał odrzucić łapę stwora, i korzystając z okazji, użyłby wolnej ręki do uderzenia przeciwnika pięścią prosto w twarz.

Reiatsu: 2100 - 100  (bo kontrola reiatsu) = 2000
Siła: 6
Wytrzymałość: 4
Szybkość: 11 -1 = 10
Zręczność: 6

Atakuję z dwukrotnie większą siłą (12), korzystam z emocji w walce.

Hayate Nizashi - 2013-01-05 18:49:03

Mikashiemu udało się uderzyć pustego z główki co dodatkowo go oszołomiło, a to ułatwiło mu wyrwanie się z uścisku. Kolejny cios na twarz spudłował ponieważ przeniosła się ona na drugi bark chłopaka. Żeby nie było zbyt dobrze to owa ręka została złapana przez dłoń Hollowa i pociągnięta w taki sposób że shinigami zaczął się dusić.
- Ty głupi gnojku! Gdybym miał nos to byś mi go złamał!

Mikashi Tanama - 2013-01-05 19:37:03

Tanama skończył recytację lekko się krztusząc, po czym użył na jednej z dłoni bakudou, by zerwać się z uścisku hollowa, następnie widząc gdzie znajduje się głowa hollowa po raz kolejny wybił się, chcąc uderzyć w ziemię tak, by jego maska uderzyła w nią jako pierwsza. Wolną jak dotąd ręką, o ile plan się powiedzie, Tanama chciał wyrwać się z dźwigni potwora i pociągnąć go za tą dłoń, by wyrwać demona ze swojego ciała i odrzucić w dal. Zwiększył on do tego swoją siłę, jednak nie wiedział czy to się uda.

2000 - 100 - 90 - 200 = 1610

Siła: 6 - 1 = 5
Wytrzymałość: 4
Szybkość:  10 - 2 = 8
Zręczność: 6 - 1 = 5

siła 6 + 2 = 8 x2 = 16 xd ach te wyliczenia, po czym staty maleją jak przy odejmowaniu

Hayate Nizashi - 2013-01-05 20:14:27

Shinigamiemu udało się ta kombinacja, ale w trakcie wyrywania z ciała pustego coś poszło nie tak i obaj doznali dużych obrażeń. W udzie chłopaka powstała duża wyrwa jakby coś siew niego wgryzło i wyrwało spory kawał mięsa. Hollow miał jednak mniej szczęścia, stracił całe przedramię lewej dolnej ręki, a tym samym resztki owej ręki również odpadły.
- Niech cie cholera! - Zaczął ładować Cero w swoich dwóch górnych rękach.

Mikashi Tanama - 2013-01-06 14:14:12

Mikashi sięgnął po miecz, by odciąć mu obie ręce. Nie miał zbyt dużo siły toteż zaczął upadać. Nie wiedział, czy uda mu się przeżyć z tak dużą raną, jednakże nie chciał dać się zabić temu potworowi. Przymierzył mieczem tak, by ręce odpadły, a cero, o ile uderzy wyleciało gdzieś w bok, nie robiąc chłopakowi dużych obrażeń. Zważając na jego stan, nie był to zbyt dobry początek walki z odwiecznym wrogiem bogów śmierci.

Hayate Nizashi - 2013-01-06 19:55:40

Niestety ale Cero wystrzeliło zanim Mikashi zdążył odciąć obie ręce Hollowa. Jednak jedna z rąk została ucięta co zmieniło tor lotu promienia. Shinigami oberwał w prawe ramię, które zostało mocno poparzone i praktycznie sparaliżowane. Pusty widząc ową sytuację odskoczył do tyłu.
- Powiedzmy że jest remis ale jeszcze po ciebie wrócę shinigami! - Powiedział i uciekł w stronę lasu. Chłopak zaś zemdlał i ocknął się dopiero w Seireitei.


Nagroda: 400 doświadczenia, 6PN, 3G

GotLink.pl